Rozdział 157: Cieszenie się masażem

Perspektywa Sarah

Po tym, jak Ray wybiegł z sypialni, zapytałam jedną z niań, co się stało. Powiedziała mi, że atakują nas łotry. Wiedziałam, że Ray zajmuje się problemem. Poszłam sprawdzić szczenięta, i wszystko było w porządku. Spały. Przykryłam je, wróciłam do naszej sypialni i usiadłam na łóżku....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie