Nowy Księżyc wschodzi

Elara

Poranne powietrze pachniało jaśminem i spokojem.

Śnieżka poruszyła się we mnie, jej głos był miękki i delikatny jak kołysanka.

„To nowa era, Elara... i to my sprawiliśmy, że zakwitła.”

Stałam przed lustrem, podczas gdy Lyra wiązała tył mojego ceremonialnego płaszcza. Mira nakładała srebrzys...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie