Rozdział 204 — Wizja Elary

Liora

Schodziłam po kamiennych schodach... skrzypiały z każdym krokiem, który stawiałam. Miejsce stawało się coraz zimniejsze.

Żarówka migotała, sprawiając, że atmosfera stawała się jeszcze bardziej upiorna, ale szłam dalej.

Dotknęłam kamiennej ściany, była szorstka i mokra pod moją dłonią.

Śnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie