Rozdział 81 - Moja marionetka

Misty

Czy to było poczucie winy?

Nie. Nie czuję winy.

To był strach.

Bo jeśli Elara wróciła—jeśli mnie obserwowała—

To wszystko, co ukradłam, mogło się rozpaść w sekundę.

Patrzyłam na swoje odbicie w lustrze.

I po raz pierwszy od dawna...

Nie podobało mi się to, co widziałam.

Poranne słońce...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie