Rozdział 83 — Szepczący sąd

Misty

Oni mnie obserwowali.

Starali się być subtelni - ściszali głosy, zerkali ukradkiem, udawali, że nie zauważam. Ale widziałam zmianę. W ich oczach. W ich ruchach.

Luna szeptała teraz więcej. Alfa patrzył zbyt długo.

Nawet służki nie biegały już, gdy przechodziłam obok. Zastygały. Wstrzymywał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie