ROZDZIAŁ 94 — Odrzucenie

Blayze

Moje serce waliło jak oszalałe.

W pokoju panowała martwa cisza.

Głos Starszego Myrona wciąż odbijał się echem w mojej głowie, ciężki i ostry jak ostrze:

"Blayze... powiedz sam za siebie. Kto jest twoją partnerką?"

Wszyscy czekali.

Wstałem powoli, jakby coś pociągało za moje sznurki.

Mo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie