Rozdział 157

Ximena

„Och… słowo,” odpowiedziała. „Cóż, chciałabym zobaczyć, jak próbują!!” warknęła, jej słowa przesycone jadem, gdy patrzyła na Mamę z wściekłością w oczach.

„Więc niech tak będzie!” Rogan warknął, rzucając się na nią z zaciśniętą szczęką, gniew i ból widoczne w jego głosie, gdy rozpoczął swój...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie