Rozdział 41

Lina's POV

Powoli wracałam do świadomości, jak tonąca osoba, która w końcu wynurza się na powierzchnię. Moje płuca rozszerzyły się w desperackim oddechu, oczy otworzyły się na oślepiające światła jarzeniowe. Przez przerażającą chwilę nie mogłam sobie przypomnieć, gdzie jestem ani jak się tu znalazł...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie