Rozdział 83

Punkt widzenia Liny

"Jak?" Słowo wydostało się ledwie szeptem, moje uszkodzone gardło protestowało nawet na ten mały dźwięk. "Jak tu jesteś?"

Szare oczy Cienia spotkały się z moimi. Nigdy cię nie opuściłem, jego myśli były pełne emocji, niosły podteksty dzikiej ochrony i czegoś głębszego - może ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie