Potrzebowałem jej

Kieran POV

Cholera jasna... Moja głowa kręciła się jak szalona.

Przewróciłem się na bok i z hukiem spadłem na ziemię. "Bambi," warknąłem, czując się jakbym zjadł pieprzoną Saharę. Każda sekunda wydawała się wiecznością, czekając aż się obudzi, a potem wszystko wróciło.

To uczucie błogości, jakieg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie