Wiem

Raelynn POV

"Przepraszam."

Kieran uniósł brew, kiedy usiadłam na przednim siedzeniu. Sadie zasnęła po napełnieniu swojego drinka po raz czwarty, i nie wiedziałam, kogo mogłabym poprosić, żeby mnie odwiózł do domu.

Rozważałam Ubera, ale po sprawdzeniu aplikacji koszt był astronomiczny na tak długi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie