Rozdział 126

Ku mojemu rozczarowaniu, Christian tylko kręci głową i mocniej mnie obejmuje, obracając mnie w łóżku tak, że leżę płasko na plecach, a on jest na mnie, opierając swój ciężar na przedramionach. „Nie rozmawiajmy o tym teraz, Daisy,” mruczy, leniwie całując mnie w szyję, a potem w klatkę piersiową, tuż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie