Rozdział 169

Kiedy wracam na dół po schodach, widzę, że Frankie siedzi teraz na wyspie kuchennej, skrzyżowane nogi pod sobą, pijąc kawę. Nie mogę się powstrzymać. Wybucham śmiechem, gdy przechodzę przez kuchnię do lodówki, aby wyjąć śmietankę. „Czy wolno ci tam siedzieć?” pytam, rzucając mu uśmiech przez ramię.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie