Rozdział 175

Dzień mija szybko, głównie dlatego, że pochłonęła mnie organizacja życia Giany – pomaganie jej i dzieciom w pakowaniu na krótkie wakacje, przeszukiwanie zabałaganionego pokoju dzieciaków w poszukiwaniu zagubionych strojów kąpielowych i okularów przeciwsłonecznych, zamawianie ekspresowej dostawy krem...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie