Rozdział 93

Nie wiem, jak długo jestem w chłodni, naprawdę. Płakałam przez godziny, wiem, a potem jakoś zasnęłam – albo straciłam przytomność. Naprawdę nie wiem, jakie słowo najlepiej opisuje ten stan. Po prostu... wyłączona. Nieobecna w świecie.

Ale wracam do niego gwałtownie, gdy tylko słyszę brzęk mojego kł...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie