Rozdział 101

Trzymałam się prześcieradła, które zakrywało moją klatkę piersiową, gdy moje serce błagało, aby eksplodować.

Mario jest dosłownie w moim pokoju!

Jak to jest możliwe... Co on tu robi?!

Uniósł brwi w moją stronę, dodając do mojego absolutnego przerażenia.

Nie widział swojego ojca, prawda?

"Zaskoc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie