Rozdział 104

"Nie chcę tego. Możesz zatrzymać." Powiedziała, odwracając wzrok.

Adrian prychnął. "Spójrz na mnie."

Posłuchała.

"Trzymaj się z dala od moich spraw. Słyszysz mnie?" zapytał.

Spojrzała na niego.

"Zostań w swoim ukochanym miejscu jako żona Dona. Nie dawaj mi więcej tego marudzenia. Uwierz mi, nap...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie