Rozdział 132

"Który klub?" zapytał.

Wzruszyłam ramionami. "Jaki tylko znajdziesz."

Skinął głową. "Dobrze, proszę pani." Powiedział, uruchamiając samochód i ruszając w drogę.

Patrzyłam przez okno, kiedy przejeżdżaliśmy obok różnych miejsc.

Pytanie Imogen znów pojawiło się w mojej głowie.

"Czy jesteś taka tyl...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie