Rozdział 19

Moje nogi nie mogły się ruszyć.

Moja ciekawość nie mogła się nasycić.

Stałam tam, patrząc na nich.

Candela jęczała z rozkoszy bez przerwy.

Moje serce się ścisnęło, gdy patrzyłam na tatuażowane ramię Dona, pieszczące jej ciało, jakby nie mógł się nią nacieszyć.

Jakby ją kochał.

Jakby...

Oczywi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie