Rozdział 37

TRZECIA OSOBA

„Więc, co powiesz?” Mario zapytał, licząc na to, że usłyszy „tak” od niej.

Evelyn nie mogła przestać myśleć o Donie, który teraz jest przy basenie.

Będzie bez koszulki, prawda?!

Boże, co ona mówiła o zaprzestaniu tych absurdalnych myśli?!

„Um...”

„Nie mów nie,” Mario odparł, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie