Rozdział 48

Usłyszałam westchnienia ludzi wokół, gdy powoli otworzyłam oczy, czując ból w lewym oku, które zostało uderzone.

"Evie, wszystko w porządku?" zapytała zaniepokojona Imogen.

Nie odpowiedziałam, tylko patrzyłam na kilku chłopaków wokół, którzy patrzyli na mnie z troską.

To muszą być gracze. Boże, m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie