Rozdział 58

TRZECIA OSOBA

Mario wpatrywał się w Evelyn, gdy ta odłożyła swoją koszulę nocną i stanęła na nogi, patrząc na niego z przerażeniem.

Odsunęła się od niego trochę, podczas gdy on nadal na nią patrzył.

"Dlaczego nazwałaś mnie Adrianem?" zapytał Mario.

Evelyn nie odpowiedziała, ale w duchu błaga...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie