Rozdział 69

Moje serce zadrżało i jednocześnie się uspokoiło, gdy zobaczyłam jego rozpiętą białą koszulę i białe spodnie. Jego dwie ręce były w kieszeniach. Stał tam w całej swojej wysokiej chwale, wyglądając jak król, którym jest.

On naprawdę jest moim pięknym rycerzem w lśniącej zbroi.

Chłopcy puścili mnie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie