Rozdział 75

Delikatnie odsunęłam Lulu, wstając z podłogi, cały czas wpatrując się w telefon.

Dosłownie widzę teraz mnóstwo cyfr na ekranie.

Na moim cholernej koncie bankowym.

Dwa miliony euro.

O mój Boże.

Co to jest?

Kto to wysłał?

Przewinęłam telefon, ale nie zobaczyłam żadnych innych wiadomości.

Nie m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie