Rozdział 85

EVE

„Pani Millers,” zawołała sekretarka.

„Tutaj,” powiedziałam, podnosząc rękę.

„Jest pani następna,” powiedziała, zapisując coś w swoim folderze.

Ubrana w strój biurowy, podniosłam się z miejsca i wzięłam torbę, idąc w stronę gabinetu prezesa.

Obecnie jestem w galerii perfum i zaraz przejd...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie