Rozdział 619 Szybki postęp

Floyd nie był leniwy; każdy, kto mógł dostać się do Smoczego Korpusu, na pewno nie był obibokiem. Pracował ciężko, ale jego siła po prostu nie rosła. W końcu Benjamin rozgryzł zagadkę: Floyd miał specjalną zdolność. Brak siły fizycznej wynikał z tego, że cała jego energia była skierowana na telekine...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie