Rozdział 682 Nieoczekiwane

Benjamin zawsze uważał, że facet w czerni jest trochę dziwny, jakby był jednocześnie znajomy i obcy.

Kiedy dotarli na dach, niebo zaczęło się burzyć, ciemne chmury warczały jak bestia.

Zanim Benjamin zdążył coś powiedzieć, mężczyzna w czerni przerwał mu machnięciem ręki i wychrypiał, "Jestem tu, ż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie