Rozdział 792 Gniew Beniamina

Benjamin właśnie wrócił i nie miał szansy uzupełnić zapasów ani zdobyć jakiejkolwiek przyzwoitej broni. Gdy obserwował zbliżających się siedmiu apostołów Boskiej Bramy, poczuł, jak energia zbiera się w jego dłoniach. Działając instynktownie, przyjął postawę obronną, a jego dłonie zaczęły emanować gł...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie