Rozdział 163 Pojedynek dwóch bohaterów

„Żaden kłopot,” powiedział Tyrell, już wstając i chwytając swoją kurtkę z oparcia krzesła. Jego ruchy nie dopuszczały sprzeciwu.

„Nie w moim stylu jest pozwalać dziewczynie, która źle się czuje, wracać samej do domu.”

„Chodźmy.”

Olivia westchnęła w duchu, ale sprawy zaszły już tak daleko—naciskan...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie