Rozdział 170 Shell Company

W biurze został tylko Charles.

Czuł się, jakby był uwięziony w gęstej mgle - doskonale wiedział, że w cieniu czają się wrogowie, ale nie mógł wyraźnie zobaczyć ich twarzy.

To uczucie bycia biernie tłuczonym było absolutnie okropne.

I miał nieodparte wrażenie, że ten incydent był w jakiś sposób zw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie