Rozdział 58 Zaczynając od nowa

Cztery lata minęły jak mgnienie oka.

Miasto Harmonii.

To miasto, które było świadkiem wielu wzlotów i upadków Olivii, stopniowo stało się tylko linijką w jej CV pod "Miejsce urodzenia" i przystankiem na okazjonalne wizyty służbowe lub osobiste.

Jej korzenie dawno już zapuściły się po drugiej stro...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie