Rozdział 26: Napędzany przez więź

Punkt widzenia Maeve

Dźwięki treningu wypełniały arenę – ciała uderzające o maty, krótkie jęki, czasem okrzyk zwycięstwa.

Wykonywałam ruchy, przyjmując postawę obronną, ale moje myśli ciągle wracały do drzwi, mając nadzieję, że zobaczę profesora Cyrusa. Nigdy się nie pojawił.

Dlaczego odszedł bez...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie