Rozdział 116

Catherine spojrzała na Filipa zranionymi oczami, udając ból.

Filip patrzył na nią z wrogością, coraz bardziej sfrustrowany jej odmową udzielenia jasnej odpowiedzi.

Chwycił ją za podbródek, zmuszając, by spojrzała na niego. "Mów!" zażądał.

Co chciała osiągnąć tym milczeniem?

Catherine nadęła lekk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie