Rozdział 125

"Filip."

"Co jest?" Chłodny głos Filipa dotarł wyraźnie przez linię.

Katarzyna natychmiast wyczuła jego dystans. Zebrała się na odwagę i zaczęła: "Ja..."

"Pan Foster, partnerzy już są na dole," przerwał głos po drugiej stronie.

Katarzyna usłyszała, jak ktoś ponagla Filipa.

"Jestem teraz zajęty,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie