Rozdział 67

„Panie West! Nie może pan tego zrobić! Pan Foster jest bardzo zajęty!” Alex krzyknął z niepokojem i bezradnością.

Terry stał w drzwiach, wściekły, jego postawa przypominała szefa mafii, który przyszedł zniszczyć czyjś interes.

Philip nawet nie podniósł wzroku.

Mdły zapach papierosów, alkoholu i t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie