Rozdział 100

Był tak pocieszający, że moje oczy zaczęły się zamykać, a ja zasnęłam z uspokajającą obecnością Kenta za mną.

Chociaż nie wypadłam najlepiej na tym teście, byłam dość pewna, że uda mi się przynajmniej zdobyć B. Moje sny jednak były pełne nocy, którą spędziłam z Kentem. Minęło trochę czasu, odkąd dzi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie