Rozdział 38

Mogłabym tam łatwo zasnąć, ponieważ czułam się z nim niezwykle swobodnie. Zaskakująco, po dzisiejszych wydarzeniach spodziewałam się, że Kent doprowadzi mnie do szału, ale okazał się być miły. Nie zauważyłam tego wcześniej, ale miał w sobie łagodniejszą stronę, która nigdy wcześniej nie była tak wid...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie