Rozdział 68

Nie wiem, co zrobić, kiedy wrócę do domu. Ostatnio przegapiłem tyle rzeczy, tyle imprez i zabawnych wieczorów. Nie chciałem wracać i informować ich, że popełniłem głupi błąd.

Pociągam nosem i przechodzę przez drzwi; Kent stoi tuż przy stole w jadalni. Wygląda na winnego, bez wątpienia dlatego, że to...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie