Rozdział 132 Granice zawodowe

Punkt widzenia Emmy

Doceniłam, że nie próbował usprawiedliwiać swojego zachowania ani szukać wymówek. Po prostu przyznał, że przekroczył granicę i obiecał, że więcej tego nie zrobi.

Ta bezpośredniość była czymś, do czego wciąż się przyzwyczajałam. Z Gavinem nasze nieporozumienia często przeradzały...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie