Rozdział 105: Bankiet świętowania Zwycięstwa.

(Taylor's POV)

Odwróciłam się do Dylana, gdy tylko wyszli. "Nie byłeś zaskoczony, że tu są. Czy ich zaprosiłeś?" Zapytałam go, dręczona przez niepewność. Byłam ciekawa, ale zamieszanie kręciło się we mnie. Czy mógł ich zaprosić?

Dylan westchnął. "Nie, nie zaprosiłem ich," jego ramiona opadły, a o...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie