Rozdział 180: Skomplikowany związek.

(Perspektywa Briana)

Gamma nie odszedł od razu, więc musiałem zostać również. Rozmawiał przez telefon i zastanawiałem się, z kim rozmawia.

Czy był jakiś problem? Czy próbował mnie wyeliminować? Parsknąłem na tę myśl. Nie zrobiłby tego, nawet gdyby miał dziesięć jaj, nie po tym, jak zawarł tak dobr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie