Rozdział 222: Noc na wolności.

(Stella's POV)

Marcus był naprawdę irytujący, ale muszę przyznać, że dzisiaj bawiłam się świetnie i w głębi duszy chciałabym to powtórzyć. Minęło trochę czasu, odkąd tak się odprężyłam, a to było odświeżające.

Fajnie było go drażnić i teraz odpłacać mu się jego sarkazmem. Chciałam tylko się z nieg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie