Rozdział 270: Jej wiara.

(Theresa's POV)

Prawie zaczęłam płakać, gdy zobaczyłam obrażenia Briana. Moje serce ścisnęło się, a ramiona drżały, ale nie pozwoliłam sobie na łzy.

Obrażenia Briana były głębokie, zbyt głębokie dla mojego kruchego serca. Zmienił się w ludzką formę, a rany były okropne.

Jego ramię miało głębokie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie