Rozdział 367: Noc propozycji.

(Taylor's POV)

Byłam tak szczęśliwa, że ledwo mogłam mówić. Za każdym razem, gdy patrzyłam na Killiana, moje serce było przepełnione. Wziął moją dłoń delikatnie, nasze palce splatały się, jakby tak właśnie miały być.

Szliśmy cicho na plażę, wiatr delikatnie muskał moją skórę, piasek był ciepły pod...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie