Rozdział 384: Powitanie potencjalnych partnerów.

(Punkt widzenia Teresy)

Wszystko było perfekcyjnie przygotowane. Żyrandole świeciły ciepłym blaskiem nad salą balową, odbijając się od delikatnych złotych zdobień na ścianach. Marmurowe podłogi błyszczały, muzyka cicho rozbrzmiewała w tle, a zapach pieczonych mięs, świeżego chleba i słodkich owoców...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie