Rozdział 137

Nie zdziwiło jej to. Nie tylko ukrywała przed nim swoją magię, ale i zraniła go nią. Czy wiedział, że to ona posłała go w drzewa? Musiał wiedzieć. Dlaczego inaczej byłby tak na nią wściekły? Czy inni też byli na nią źli? Gdy tylko zmieni ubranie i zrobi się bardziej reprezentacyjna, przeprosi.

Rhoba...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie