Rozdział 162

Ayla spojrzała w złote oczy Cyana, zanim pogłaskała jego pióra. Cyan natarł dziobem na pierś Ayli. Ayla kontynuowała głaskanie jego piór, gdy poczuła dziwne połączenie między nią a gryfem. Czuła jego ból i jak walczył, by przetrwać. Ból Cyana był tak intensywny, tak straszliwy, że Ayli napłynęły łzy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie