Rozdział 167

„Gdzie byłaś?” Rhobart zapytał Aylę. Jego wzrok padł na jej lewą rękę. Rękaw białej tuniki był zakrwawiony i zakurzony. „Jesteś ranna? I dlaczego twoje ubrania są brudne?”

„Nie mogłam spać, więc postanowiłam się przejść. Musiałam się o coś zadrapać,” Ayla próbowała skłamać.

Rhobart skrzyżował ramion...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie