Rozdział 179

Kiedy Ayla się obudziła, byli gdzieś w lesie. Jej kurtka i płaszcz zniknęły.

Godefray też był już obudzony; jego ręce i nogi były związane razem. Siedział na śniegu, opierając się o drzewo. Pilnowało go trzech orków. Obok Eluvene i Galian stały dwie wiwerny, jedna niebieska, druga ciemnobrązowa — ja...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie