Rozdział 222

Prawie zapomniał o bagiennej bestii. Mruknął coś w Starym Nordmariańskim, a Eluvene prychnęła. Nie mówiła językiem jego ziemi.

„Co pieczesz nad ogniem?” zapytał.

„Bagienna bestia! I nie dzielę się! Znajdź sobie własne jedzenie! I może miejsce do kąpieli!”

Milton prychnął i podszedł do Winda. Wciąż m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie